Jednoosobowy Dział Marketingu (JDM)
Kończąc 20 lat temu studia na kierunku Marketing Przemysłowy byłam przekonana, że marketing to ciągła kreacja, praca w zespołach ludzi, dla których pasją jest szukanie nowych, kolorowych rozwiązań dla dużych klientów, którzy mają duże budżety. Moja ścieżka zawodowa poprowadziła mnie zupełnie inną drogą.
Pracowałam w kilkunastu firmach i większość czasu spędziłam w nich, jako Jednoosobowy Dział Marketingu. Samotny Specjalista ds. Marketingu, który zajmował się dodatkowo administracją, organizacją biura, a czasami również organizacją dostaw, czy obsługą klienta. Czyli taki człowiek-orkiestra. Wynikało to głównie z tego, że były to mikroprzedsiębiorstwa, które nie potrzebowały ściśle określonego zakresu obowiązków. Potrzebowały, żeby robota była zrobiona, a jeśli gdzieś brakowało rąk do pracy, to moje były dostępne.
Opisana wyżej sytuacja miała tak samo dużo plusów, co minusów. Musiałam wypracować narzędzia i sposoby, które pozwalały mi realizować zadania z dnia na dzień. Działałam metodą prób i błędów, ale ostatecznie nauczyłam się tyle, że w tej chwili pracuję, jako freelancer, czyli opiekuję się klientami, ale na własnych warunkach.
Na blogu, który będę starała się regularnie uzupełniać podzielę się z Tobą wnioskami z tego, jak poradziłam sobie pracując na stanowisku Jednoosobowego Działu Marketingu. Postaram się zmieszczać treści wartościowe dla Specjalistów ds. Marketingu w mikrofirmach, jak i właścicieli mikrofirm, którzy chcieliby zorganizować współpracę ze swoim JDM tak, żeby była jak najbardziej korzystna dla firmy.
Wszystkie treści, które publikuję oparte są na osobistych doświadczeniach. Nie są wiedzą naukową popartą badaniami. Potraktuj je proszę bardziej, jako opcję do rozważnia, a nie uniwersalną prawdę. Twój świat marketingu jest pewnie zupełnie inny od tego, w którym ja się uczyłam.
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za wszelki feedback.
Sabina
